No może z tymi 10 cm to przesadziłem, ale nadal ta roznica byla widoczna i słyszałem różne komentarze w klasie, że „czemu mam wysoką mamę i niskiego tatę”. Sam mam dwa metry wzrostu i rozumiem z jakimi komentarzami muszą mierzyć sie wysocy ludzie. Dziewczyny macie 180, 190 czy nawet i wiecej? No i super! Zakładajcie co chcecie, nie musicie sie garbić, żeby być „niższe”. Jak facetowi to przeszkadza to znaczy, że brakuje mu cm nie we wzroście 👀