Dla dociekliwych 🤓 ⬇️⬇️⬇️ Szpera typu TorSen mimo wielu zalet, takich jak: ✅ prosta konstrukcja, ✅ bezawaryjność (tak naprawdę, to nie ma co się zepsuć 😅 kilka zębatek, przekładnie ślimakowe i tyle; nic o siebie nie trze, nie grzeje się, brak elektroniki), ✅ natychmiastowe działanie, ✅ płynne rozdzielanie momentu obrotowego pomiędzy osiami bądź kołami. Ma również wadę ❌ Jeśli przyczepność koła o gorszej trakcji wyniesie 0, czyli np. jedno z kół będzie na lodzie 🧊 albo podbije nam koło na nierówności, to TorSen nie zadziała, zachowa się jak otwarty dyfer 😬 Wynika to z braku preloud'u. Oczywiście, mówię o pierwszej generacji TorSena. Później nieustannie doskonalono tę konstrukcję i nawet na rynku powstało coś takiego jak Wavetrack, czyli TorSen z napięciem wstępnym.